Rakieta kosmiczna w gr. XI
… Zebrały się raz zwierzaczki i zaczęły rozmawiać o technice. Twierdziły, że gdyby nie one, człowiek nie dokonałby żadnych odkryć. Chwaliły się przy tym ogromnie.
- Budując pojazd w kształcie mojego ciała - mówił jeden - człowiek stworzył łódź podwodną.
- Co tam - przerwał z pogardą inny - łódź podwodna to niedawne czasy. Według budowy mojego ciała człowiek już przed tysiącami lat wykonał zbroję, rycerską, aby chronić swoje wątłe ciało przed urazami.
- Ale tylko dzięki moim kształtom człowiek pokonał przestrzeń, budując szybowiec - zauważył zarozumiale trzeci.
- Lecz produkcję włókien sztucznych człowiek zawdzięcza wyłącznie mnie - rzekł czwarty - bo podpatrzył budowę mojego ciała.
- Jednak największe osiągnięcie techniczne człowieka, to zbudowanie rakiety kosmicznej - wykrzyknął piąty.
- A czyja to zasługa? Moja! Człowiek zobaczył, że poruszam się na zasadzie odrzutu i zrobił odrzutowy silnik do napędu rakiety…
Maluszki z grupy XI postanowiły stworzyć swoją własną rakietę kosmiczną i polecieć w kosmos. Podróż była krótka ale radość i ekscytacja podczas tworzenia – nie do opisania. Sami zobaczcie.